English Matters Kids! – ciekawa propozycja dla nauczycieli i rodziców maluchów
PaulinaSzukając różnych nowych inspiracji, trafiłam na najnowszą pozycję od English Matters. Wydawnictwo Colourful Media wyszło z propozycją dla najmłodszych uczniów angielskiego, tworząc magazyn English Matters Kids!
Nawet największe pracusie dadzą radę wykroić odrobinę czasu ze swojego napiętego grafiku i pobawić się w zaproponowane w magazynie gry. Na początkowych stronach jest bardzo przejrzysta informacja, jak się w ogóle posługiwać tym pismem ze swoją pociechą. Autorzy udzielają również wskazówek metodycznych, jak pracować i pomagać w przyswajaniu języka, niekoniecznie będąc zagłębionym w metodykę nauczania języka angielskiego.Przydatne dla nauczyciela
Jednak ja rozpatruję ten magazyn pod kątem przydatności dla nauczyciela angielskiego klas młodszych.
Po pierwsze, jest on zgodny z podstawą, więc śmiało mogę go polecać dzieciakom albo dawać kserówki ćwiczeń jako zadania uzupełniające do mojego podstawowego kursu.
Pamiętaj, że każdego rodzaju gotowe do odbicia materiały są twoim największym przyjacielem! W licznych klasach, a tak to niestety najczęściej wygląda, zawsze znajdą się fast finishers, którzy niczym niezajęci mają nieskończenie wiele pomysłów na rozrabianie w klasie 😊
Nie w każdym podręczniku używanym w klasie podobają mi się piosenki czy zadania. Często je pomijam i szukam alternatywy, żeby zrealizować te treści, ale na własnych warunkach. W English Matters Kids! widzę dla siebie pewne możliwości w tej kwestii. Zadania są dobrze dobrane i po niewielkich usprawnieniach dadzą się wykorzystać w moich klasach 20+.
Ciekawym rozwiązaniem są kody QR przy zadaniach. Nagrania są dostępne bez zbędnych płyt (już rzadko kiedy są dołączane do prasy, natomiast w podręcznikach, szczególnie dotacyjnych są nieodłącznym - wiecznie gubiącym się elementem). Są tego dobre i złe strony. Dziecko samo nie skorzysta z nagrań, bo to wymaga już dość zaawansowanych umiejętności obsługi komputera lub innych gadżetów. Chyba, że się mylę…
W tym numerze znalazłam dla siebie kilka interesujących zagadnień.
Kolory.
Tak dobrze znany temat każdemu nauczycielowi dzieciaków, że chyba już nic więcej do niego nie można dodać. A jednak całkiem miła dla ucha wyliczanka, doskonale się sprawdzi jako brain break w klasie. Do tego ze strony wydawnictwa można wydrukować kolorowankę i utrwalić nazwy kolorów, kolorując ją w kolejności z wierszyka. A może starsi mogą spróbować podpisać odpowiednie kolory?
Zwierzęta.
Prosta, niewymagająca rymowanka o słoniu, daje mi dużo pomysłów na wykorzystanie w klasie. Kreatywne stosowanie dostępnych zadań, to to co lubię najbardziej! Czy da się zamienić zwierzęta? Czy da się podmienić przymiotniki? Sprawdź sam!
Ciało.
Dobrze znana dzieciom piosenka z wykonywaniem czynności to doskonały sposób na rozruszanie się po intensywnej pracy umysłowej. Dzienna porcja gimnastyki i to po angielsku!
Tak czy inaczej, czekam na kolejne numery English Matters Kids! i z chęcią podzielę się moimi spostrzeżeniami i pomysłami z wykorzystaniem znalezionych tam ćwiczeń i artykułów. Kolejny numer już w styczniu!
Jakie wy macie doświadczenia z posługiwaniem się czasopismami na swoich lekcjach? Czy czytasz z dzieckiem anglojęzyczne magazyny?
Zapoznaj się z moimi pozostałymi recenzjami: numer 2, numer 3, numer 6
Garść przydatnych informacji, jeśli chcesz zamówić swój egzemplarz albo dowiedzieć się czegoś więcej o English Matters Kids! |
Obejrzyj ze mną magazyn na moim kanale na YouTubie 🎞️